piątek, 3 stycznia 2014

Rodział 27
Dojechaliśmy już i byliśmy pod domem dziadka . Wszyscy wysiedliśmy z aut i ruszyliśmy do drzwi . 
-Cześć dziadek musimy porozmawiać - powiedziałam i już weszliśmy i zaczełam 
-Słuchaj bo to jest mój tata a twój syn - powiedziałam i pokazałam na Raya , i potem spojrzałam na mojego dziadka . 
-Nie nie mój syn nie żyje popełnił samobójstwo o nie . - powiedział i dawał odznaki ze nie wierzy
-Jestem twoim synem Billy Ray Cyrus . Zapytaj się o to co tylko my wiedzieliśmy a ja ci odpowiem - powiedział Ray
-Dobrze więc .. kiedyś udaliśmy się na ryby sami wędkowaliśmy i wtedy poszłem z moim synem na pierwszy raz co się wydażyło ?-zapytał mój dziadek
-Wpadłem do wody i zachaczyłem spodniami o haczyk . I wtedy wskoczyłeś za mną . Była noc było zimno a jeszcze ktoś się nam włamał do auta i zabrał nam plecaki .
-Jezus maria synu ! -krzyknoł dziadek i prawie sie popłakał przytulił się mocno do mojego taty .
Siedzieliśmy i rozmawialiśmy o przeszłości i teraźniejszości .
Było już późno więc ja z Justinem pojechaliśmy już do siebie , mój tata jeszcze został . Pożegnaliśmy się i już jechaliśmy autem
*Oczami Justina*
Ciesze się że u mojej kochanej Miley w życiu kwitnie tylko szkoda że u mnie nie . Że nie mogę się podzielić tą radością z rodziną . Moja mama z moim rodzeństwem Jazzy i Jazmyn są jakieś 800 km stąd a mój tata jest na wojnie w iraku . Chciałem jechać do motelu już ale coś mnie podkusiło żeby pojechać do osobnego więc nie skręciłem na zjazd na parking tylko ruszyłem prosto .
-Justin mineliśmy zjazd - powiedziała przestraszona Miley
-Wiem kochanie jedziemy do hotelu - powiedziałem z uśmiechem
-Aha okej - powiedziała Miley i skuliła się
-Coś nie tak ?-zapytałem z obawem
-Nie nic myśle o wszystkim - powiedziała gdzie jej wzrok powędrował na szuflade gdzie były płyty i mówiła z lekkim uśmiechem
-Aha dobrze - powiedziałem i skierowałem wzrok na jezdnie .
Dojechaliśmy już na miejsce odebrałem klucz i ruszyliśmy do pokoju na samej górze . Jechaliśmy windą w ciszy gdy nagle Miley wskoczyła na mnie i zaczeła mnie całować .

//////////////////
Wiem krótki
al brak weny
sorry postaram się nadrobić

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz