Rozdział 14
Obudził mnie dzwonek budzika nienawidze tego urządzenia ...
jest już 7.30 a chłopaki dalej śpią wiec ich obudzę już wiem jak
Powiedziałem uśmiechając się do siebie jak jakiś głupek . Po cichu poszłem do łazienki i nalałem do 2 putych butelek lodowatej wody po czym podeszłem wziełem głęboki wdech i wydech i wylałem to na ich twarze po czym wybiegłem z pokoju jak najszybciej biegłem w samych spodenkach i w skarpetkach wiec dziewczyny miały na co popatrzeć usyszałem krzyki Chaza i Rayana byli niezadowoleni . Ale mimo to wróciłem do swojego pokoju a po drodze spotkałem niestety ale przylepe
-Cześć przystojniaczku - powiedziała chcąc mnie pocałować ale ja sie odsunełem
-Siema - powiedziałem po czym udałem się ku swojego pokoju i poczułem wzrok przylepy jak mnie odprowadza do pokoju . Ale ja miałem to w dupie nie obchodziła mnie żadna dziewczyna oprócz Miley . Do szłem do pokoju i zobaczyłem jak chłopaki szuszą włosy a ja tylko się zaśmiałem na co oni powiedzieli
-To ty na nas wylałeś gorąca wode?- Zapytał zdenerwowy chaz
-Miała być zima za pewne korki mi sie pomyliły ale nie chcieliscie wstać wiec musiałem to zrobic - powiedziałem i sie zaśmiałem zaczym oni tez sie zaśmiali i wszystcy zaczeliśmy się przebierać i rozmawiać .
* W tym samym czasie u Miley *
Obudził mnie ten jebany budzik była już 7.40 . Więc wstałam i obudziłam dziewczyny i udałam się ubraćhttp://i2.pinger.pl/pgr352/5431aa880017ef464a9fad18 , uczesałam tylko włosy i wyszłam spakować się to wszystko zajeło mi 15 minut miałam 5 minut na dojście do szkoły .Moje myślenia przerwało pukanie do drzwi okazało się ze to chłopaki przyszyli . Byłyśmy już wszystkie gotowe wiec ruszyliśmy razem z chłopakami do szkoły pierwszy mieliśmy w-f ubrana byłam w http://gwiazdunie.pl/wp-content/uploads/2009/03/justin-gaston-i-milej-cyrus-bieganie.jpg
I zaczełam się odrazu rozgrzewać bo dzisiaj mieliśmy pierw biegać a na 2 w-f mielismy grać z chłopakami w rugby
* Oczami Justina *
Poszłem do szatni i się odrazu ubrałem
http://cdn9.thumbs.common.smcloud.net/common/5/0/s/500509OIDy.jpg/r-600,0-n-500509OIDy_justin_bieber_my_world_my_world_tour_wakeboard_justin_bieber_znow_mial_wypadek.jpg . Po ubraniu zobaczyłem że w szatni siedzi Przylepa i mi się przygląda a ja odrazu chciałem ją spławić ale ona przysssała się do moich ust ale ją odepchnełem
-Co ty kurwa odpierdalasz nie rób z siebie dziwki ! - Krzyczałem na nią
-Ale nie rozumiesz ja cie kocham ! - powiedziała juz prawie płacząc
-Ale ja kocham Miley nie ciebie !! - ja dalej krzczałem nie zważając na to co ona mówi
-prosze daj mi szanse nie spierdole tego ja cie kocham a jak nie to twojej maleńskiej się coś stanie - powiedziała płacząc i zaczeła nagle się śmiac
-nieźle udajsz mnie nie nie nabierzesz nie lubie dziewczyn taki jak ty tapeta kilko miniówy i te inne zrozum nie kocham cię kocham tylko ją - powiedziałem już spokojnie
-Mhym - powiedziała i się zaśmiała po czym odeszła bo usłyszeliśmy dzwonek na lekcjie po czym tez się udałem na podwórko gdzie mieliśmy biegać . Mieliśmy przebiec 2 kółka wokół całego terenu na prawde trenera coś pojebało . Ale chuj musze zdać wiec musze biegnąć . Każdy był przestraszony ale zaczeliśmy biec ja biegłem z Miley a reszta tam gdzies biegła z przodu . Bieliśmy powoli spokojnie żeby sie nie zmęczyć ale ja już wymiekłem biegliśmy juz 2 kółko a ja mam dzisiaj dużo spraw jestem ciekawy jak z tym podołam . W końcu skończyliśmy biegać trener dał nam chwile odpocząć po czym mogliśmy pójść się napić ochłodzić i mieliśmy wracać żeby jeszcze pograć ,, ziemiaka '' Oczywiście ja byłem ziemniakiem i przez tydzień mieli do mnie wołać ziemniak . Po czym była przerwa wszyscy ruszyliśmy do szatni żeby się znów napić i te inne . Dzwonek zadzwonił i mieliśmy wracać tym razem gra w rugby chłopaki przeciwko dziewczyną . Niestety już ktoś krył Miley wiec mysiałem kryć przylepe niestey . Graliśmy i zobaczyłem że chłopak specjelnie w Miley upadła i zaczeła jęczeć z bólu . Okazało się że krył ją gościuo imieniu David z jakies drużyny własnie z tej dyscypliny i było widać ze nie patrzy się czy to dziewczyna czy chłopak . Odrazu do niego podeszłem popchnołem go i podbiegłem do Miley . Odrazu zadzwoniliśm po karetke która przybyła po 3 minutach . Pojechałem znią bo trener mi pozwolił ale powiedział że mam wrócić najpóźniej na 4 lekcjie i jak coś mi to usprawidliwi . Wiec nie wachałem i pojechałem okazało się ze ma złamaną rekę i muszą jej nastawiać. Ale nistety na żywca bałem się o nią bo podobno można z tego bólu umrzeć i też że jak lekarz za mocno chwyci kość to będą musieli apunotwać rękę a tego nie chcemy . Niestety tylko słyszałem jej krzyki to było okrpone że aż łzy mi leciały bałem się o moja księżniczke
*Oczami Miley *
Okazało się ze mam przez tego zjeba złamaną rękę czemu Justin nie mógł mnie kryć ! Wogule gdzie jest Justin za pewne w szkole ale narazie się tym nei przejmowałam . Nagle poczułam wielki ból i zobaczyłam że Lekarz mi nastawia darłam się krzyczałam nawet nie mogłam się ruszyć to tak cholernie bolało myślałam że to trwa wiecznie ...
Obudził mnie dzwonek budzika nienawidze tego urządzenia ...
jest już 7.30 a chłopaki dalej śpią wiec ich obudzę już wiem jak
Powiedziałem uśmiechając się do siebie jak jakiś głupek . Po cichu poszłem do łazienki i nalałem do 2 putych butelek lodowatej wody po czym podeszłem wziełem głęboki wdech i wydech i wylałem to na ich twarze po czym wybiegłem z pokoju jak najszybciej biegłem w samych spodenkach i w skarpetkach wiec dziewczyny miały na co popatrzeć usyszałem krzyki Chaza i Rayana byli niezadowoleni . Ale mimo to wróciłem do swojego pokoju a po drodze spotkałem niestety ale przylepe
-Cześć przystojniaczku - powiedziała chcąc mnie pocałować ale ja sie odsunełem
-Siema - powiedziałem po czym udałem się ku swojego pokoju i poczułem wzrok przylepy jak mnie odprowadza do pokoju . Ale ja miałem to w dupie nie obchodziła mnie żadna dziewczyna oprócz Miley . Do szłem do pokoju i zobaczyłem jak chłopaki szuszą włosy a ja tylko się zaśmiałem na co oni powiedzieli
-To ty na nas wylałeś gorąca wode?- Zapytał zdenerwowy chaz
-Miała być zima za pewne korki mi sie pomyliły ale nie chcieliscie wstać wiec musiałem to zrobic - powiedziałem i sie zaśmiałem zaczym oni tez sie zaśmiali i wszystcy zaczeliśmy się przebierać i rozmawiać .
* W tym samym czasie u Miley *
Obudził mnie ten jebany budzik była już 7.40 . Więc wstałam i obudziłam dziewczyny i udałam się ubraćhttp://i2.pinger.pl/pgr352/
I zaczełam się odrazu rozgrzewać bo dzisiaj mieliśmy pierw biegać a na 2 w-f mielismy grać z chłopakami w rugby
* Oczami Justina *
Poszłem do szatni i się odrazu ubrałem
http://
-Co ty kurwa odpierdalasz nie rób z siebie dziwki ! - Krzyczałem na nią
-Ale nie rozumiesz ja cie kocham ! - powiedziała juz prawie płacząc
-Ale ja kocham Miley nie ciebie !! - ja dalej krzczałem nie zważając na to co ona mówi
-prosze daj mi szanse nie spierdole tego ja cie kocham a jak nie to twojej maleńskiej się coś stanie - powiedziała płacząc i zaczeła nagle się śmiac
-nieźle udajsz mnie nie nie nabierzesz nie lubie dziewczyn taki jak ty tapeta kilko miniówy i te inne zrozum nie kocham cię kocham tylko ją - powiedziałem już spokojnie
-Mhym - powiedziała i się zaśmiała po czym odeszła bo usłyszeliśmy dzwonek na lekcjie po czym tez się udałem na podwórko gdzie mieliśmy biegać . Mieliśmy przebiec 2 kółka wokół całego terenu na prawde trenera coś pojebało . Ale chuj musze zdać wiec musze biegnąć . Każdy był przestraszony ale zaczeliśmy biec ja biegłem z Miley a reszta tam gdzies biegła z przodu . Bieliśmy powoli spokojnie żeby sie nie zmęczyć ale ja już wymiekłem biegliśmy juz 2 kółko a ja mam dzisiaj dużo spraw jestem ciekawy jak z tym podołam . W końcu skończyliśmy biegać trener dał nam chwile odpocząć po czym mogliśmy pójść się napić ochłodzić i mieliśmy wracać żeby jeszcze pograć ,, ziemiaka '' Oczywiście ja byłem ziemniakiem i przez tydzień mieli do mnie wołać ziemniak . Po czym była przerwa wszyscy ruszyliśmy do szatni żeby się znów napić i te inne . Dzwonek zadzwonił i mieliśmy wracać tym razem gra w rugby chłopaki przeciwko dziewczyną . Niestety już ktoś krył Miley wiec mysiałem kryć przylepe niestey . Graliśmy i zobaczyłem że chłopak specjelnie w Miley upadła i zaczeła jęczeć z bólu . Okazało się że krył ją gościuo imieniu David z jakies drużyny własnie z tej dyscypliny i było widać ze nie patrzy się czy to dziewczyna czy chłopak . Odrazu do niego podeszłem popchnołem go i podbiegłem do Miley . Odrazu zadzwoniliśm po karetke która przybyła po 3 minutach . Pojechałem znią bo trener mi pozwolił ale powiedział że mam wrócić najpóźniej na 4 lekcjie i jak coś mi to usprawidliwi . Wiec nie wachałem i pojechałem okazało się ze ma złamaną rekę i muszą jej nastawiać. Ale nistety na żywca bałem się o nią bo podobno można z tego bólu umrzeć i też że jak lekarz za mocno chwyci kość to będą musieli apunotwać rękę a tego nie chcemy . Niestety tylko słyszałem jej krzyki to było okrpone że aż łzy mi leciały bałem się o moja księżniczke
*Oczami Miley *
Okazało się ze mam przez tego zjeba złamaną rękę czemu Justin nie mógł mnie kryć ! Wogule gdzie jest Justin za pewne w szkole ale narazie się tym nei przejmowałam . Nagle poczułam wielki ból i zobaczyłam że Lekarz mi nastawia darłam się krzyczałam nawet nie mogłam się ruszyć to tak cholernie bolało myślałam że to trwa wiecznie ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz