piątek, 3 stycznia 2014

Rozdział 12 
Jechaliśmy moim rumakiem już do domu jedną rękę miałem na kierownicy a druga trzymałem jej rękę czułem jak mocno bije mi serce zawsze byłem podrywaczem który na 1 spotkaniu dziewczynę przeleciał i ją zostawił nigdy długo nie byłem z dziewczyną prawie wogule nie byłem miałem mało dziewczyn bo większością się bawiłem też miałem takie plany dla Miley ale poznałem ją bliżej bo coś mnie kusiło wiedziałem że to będzie ta jedyna do końca życia chciałem mieć z nią dzieci rodzinę i kolejne pokolenia kocham ją całym sercem wszystko dla niej zrobię jest wspaniała i nie tylko też bardzo seksowna jak ją widzę to odrazu mam wielką ochote na nia .
Dojechaliśmy już na miejsce gdy się żegnaliśmy pocałowałem ją namiętnie i życzyłem jej dobrych snów i pocałowałem ja w nosek jej śliczny nosek i poszłem do pokoju przebrałem się w piżame czyli w bokserki i w koszulkę i położyłem się nie mogłem zasnąć ale zasnełem
* W tej chwili u Miley *
On jest cudowny kocham go ! I wiem że moje uczucia są pewne do niego ! Przebrałam się ubrałam piżame i ruszyłam się położyć było już po 1 w nocy ale na szczęście jutro jest niedziela i jutro pojadę odwiedzić dziadka bo nie chcem żeby był sam .
Szybko zasnełam a myślałam ze nie bede mogła zasnąć .

&Kolejny dzień Niedziela &
Wstałam o 10 bo dziewczyny mnie obudziły bo zaczeły po mnie skakać itd kocham te moje dwie idiotki 
-Dobra już wstaje możecie ze mnie zejść - powiedziałam zaspana
-Już już i jak tam niespodzianka ?-zapytała selena złażąc ze mnie
-No własnie jak tam ?-Powiedziała po czym też ze mnie zeszła
-No wiecie jestem z Justinem dał mi o to ten pierścionek i ten naszyjnik było bardzo słodko rozmawialiśmy karmiliśmy się ogólnie piknik pod gwiazdami - powiedziałam uśmiechając się do siebie będę to dobrze wspominać
-Ooo to nieźle się kroi kiedy idziemy na po 3 randke ?-zapytała Taylor
-Może w poniedziałek mamy mało lekcji ?- Zapytałam
-Ooo to dobrze to trza powiadomić chłopaków i zaplanujemy wszystko
-Dobra ale ja musze iść się ubierać bo o 13 ide na obiad do dziadka z Justinem - powiedziałam szukając jakiś ciuchów na dzisiaj
-Spoko spoko spoko - powiedział powtarzając Selena i zaczeła sie wygłupiać
Ubrałam się pomalowałam się lekko i poszłam do pokoju Justina a tam zobaczyłam przylepe leżącą koło mojego chłopaka i głaskała go po głowie Justin jeszcze spał więc zaczełam
-Co ty tu kurwa robisz z moich chłopakiem ? -Zapytałam zaciskając pięść
-A no wiesz ta noc była przepiękna ! - powiedziała i się chamsko uśmiechneła po czym Justin się obudził i popatrzał na nią i się zapytał
-Co ty do kurwy robisz? Idź z tąd - powiedział patrząc sie na nią i chyba nie wiedział że ja tu jestem
-A no wiesz nie pamiętasz naszej nocy ?- Zapytała sie o przylepa
-Nie nie było żadnej nocy idź z tąd bo jeszcze Miley cię zobaczy i pomyśli że ją zdradziłem wiec wyjdź mi stad - powiedział i pokazał palcem na drzwi i wtedy mnie zobaczył
-Miley to nie tak jak myślisz nic po między nami nie zaszło uwierz mi prosze - powiedział i dał głowe w dół
-Wierze ci tylko nie tej szmacie ! - powiedziałam pokazując palcem na nią
-Zwarzaj na słowo kurwo ! - powiedziała po czym pocałowała nachalnie Justina i chciała wstać ale ja do niej podbiegłam i zaczełam zadawać jej ciosy po czym powiedziałam
- nie zbliżaj się wiecej do niego i naczej to sie nie skończy tak jak teraz zapamiętaj sobie to plastiku ! - powiedziałam po czym kopłam ją w brzuch ona się rozpłakała i wybiegła z pokoju
a Justin do mnie podszedł i mnie pocałował w czoło i przytulił
-Ale ty groźna mam się bać ?- powiedział mi na ucho i się tylko zaśmiał
-Nie kochanie chyba że w nocy mrr - powiedziałam mu tez na ucho a on tylko się cicho zaśmiał . Odszedł odemnie poszedł się ubrać i uczesać swoje włosy które stały tak słodko wyglądał z chęcią bym go schrupała
-To jakie plany na dzisiaj Kociaku ? - zapytał wychodząc z łazienki
-Jedziemy do mojego dziadka na obiad za 30 min
-A to okej a potem może gdzieś wyskoczymy kino może ?- powiedział
-Może być ale całą 6 ok ?- powiedziałam
-Spoko już pisze di Rayana żeby poinformował wszystkich to może o 18 ?
-Ok - powiedziałam po czym musnełam jego usta a on tylko się uśmiechnoł i odwzajemnił
-To jedziemy ? - jeszcze powiedziałam po czym on tylko kiwnoł głową na tak . Wyszliśmy z jego pokoju i ruszyliśmy do auta i pojechaliśmy odwiedzić mojego dziadka
* W tej chwili u Justina *
Jechaliśmy już autem do jej dziadka , nie wiedziałem o tym że w moim pokoju jest przylepa nie wiedziałem ze jest w moim pokoju Miley ale mimo to powiedziałem jej tak jak było bo nie mógł bym zdradzić za bardzo ją kocham . Nim się obejrzałem byliśmy juz na miejscu wyszłem i otworzyłem jej drzwi jak prawdziwy dżentelmen i podeszliśmy do drzwi i zaczeliśmy pukać i dzwonić ale nikt nie otwierał Miley sprawdziła czy drzwi są otwarte były więc weszliśmy
-Jesteś dziadek halo - powiedziała głośno ale cisza rozejszeliśmy sie po domu i zobaczyliśmy w kuchni ........

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz