piątek, 3 stycznia 2014

RODZIAŁ 6 
Nie lubie jej gdy mnie zobaczyła odrazu zaczeła sie do mnie przylepiac dlatego przylepa , mówiła mi ,,SŁODKIE'' słówka na uszy i kręciła sie koło mnie i ona myślała że mnie przeleci mhym . Jasne ? Czuje że będą z nią kłopoty , najgorzej mnie załamuje że Miley wszystko widziała . Nagle gdy jej to to sie znudziło odeszła odemnei z wielkim grymasem i zmaranym ryjem . Gdy odeszła odrazu zaczełem -Ludzie słuchajcie ja ide do siebie i zaczne sie szykować bo ide na to spotkanie do studia z tym Socerem - powiedziałem -No trzymamy kciuki ! - powiedział Rayan -To skoro nie bedzie naszej przyszłej gwiazdy to co my robimy ? Może impreza ?- powiedział Chaz z wielkim uśmiechcem -A może kino ? - Spytała Selena -zobaczymy - powiedziała Miley -To ja spadam nara - powiedziałem żegnając się z nimi i poszłem się szykować jestem ciekawy co chce odemnie myślałem myślałem ~~~~~~~~~~~W tej chwili u Miley ~~~~~~~~~~~~~~~ Gdy Justin odszedł bo wtedy nie bede mogła na kogo czasem popatrzeć , a co sie stanie kiedy on zostanie gwiazda zostawi nas Miley to nie prawda a jak to prawda nie on nie jest taki z myśli wyrwał mnie Chaz -Halo Miley ?! Żyjesz?- Spytał śmiejąc się -Tak jestem to co robimy w końcu ? - spytałam i posłałam im uśmiech -No idziemy na lody potem do baru pograć na automatach i potem wskoczymy gdzieś na pizze - powiedział Chaz z uśmiechem . -To spoko to o której sie spotykamy jest 15.26 - Powiedziałam pokazując zegarek w telefonie im -To o 16 .20 wpadniemy po was - powiedział Rayan -spoko - powiedziała Sel -To do zobaczenia - powiedziała Taylor -Pa - powiedziałam i odeszłysmy od chłopków i poszliśmy się szykowac gdy nagle strasznie brzuch mnie rozbolał i byliśmy juz w pokoju wiec zaczełam mówić : -Dziewczyny ja nie ide - powiedziałam siadając na łóżko -Czemu ? - zapytała Sel -Coś sie stało ? - zapytała potem Taylor -Nie nic tylko strasznie mnie brzuch boli i po prostu sie położe a wy idzcie i dobrze sie bawcie - powiedzialam kladac sie -jak chcesz ale poradzisz sobie ?-spytala z troska Sel -Tak nie martwcie sie - powiedzialam -Dobra - powiedziala i zaczeła sie szykowac a ja lezałam i myslałam o wszystkim co sie u nas dzieje ~~~~~~~~~~~~W tej chwili u Justina~~~~~~~~~~~~~~ -Dobra chłopaki to ja już ide bo jest 16.05 a za nim tam dojade to troche minie - powiedziałem szukając telefonu -No spoko - Powiedział Chaz -Powodzenia gwiazdo - powiedział ze śmiechem Rayan Gdy znalazłem telefon i wyszłem z pokoju . Ruszyłem po pierwsza lepsza taxi i ruszyłem po 40 minitach byłem już na miejscu bym był szybciej gdyby nie te zrąbane korki nie nawidze stać w korkach . Zapłaciłem taksówkarzowi i wyszłem ruszyłem do wybranego studia i weszłem lepiej ten budynek wyglada w środku niż na zewnątrz . Podeszłem do recepty gdzie stała nawet ładna blondyna i zaczełem -Cześć ja na spotkanie ze Scooterem Braunem -powiedziałem i się lekko uśmiechnełem -Tak a jak sie nazywasz? - zapytała -Justin Bieber -a tak studnio 14 czeka już na ciebie - -dzieki wielkie czesc - powiedziałem po czym odeszłem i udałem się do wybranego miejsca . Po kilku miniutach byłem już wziełem głeboki odech po czym go wypuściłem i weszłem. Zobaczyłem siedzącego go Soocera i odrazu zaczoł -czekałem na ciebie Justin -tak przepraszam za spóźnienie ale miałem lekki problem z znalezieniem sali - spoko dobra wiec chciałem zebys coś mi zaśpiewał jakiś tekst własny na pewno masz ? -tak mam -umiesz grać na jakimś instrumencie -pewnie na gitarze , pianinie , bebnach , perkusji -No to tam masz gitare i zaczynaj Weszłem zaczełem grać i zaczełem grać , widziałem po jego minie że mu sie podoba mam na dzieje że mi sie uda zaczoł klaskać i kazał przerwać -młody będziesz gwiazda ! - powiedział podając mi rękę -Dzienki - powiedziałem uśmiechając się -więc chcem ci zaproponować współprace i jutro o tej samej godzinie możesz raczej musisz o 17 i nagramy pierwszy cover który wstawimy na yt jeśli oczywiście się zgadasz na współprace ? - powiedział podekscytowany potem spoważniał
-Ale jak to będzie wyglądaC?
-No zagrasz z 2 covery zapoznam cię z róznymi gwiazdami i poszukamy kogoś z kim zaśpiewasz i kto będzie cię ,,promować'' i wtedy będziesz grać koncerty gdy zdobędziesz sławe to będziesz co tydzień na weekend w piątek wyjeżdzał i w sobote grał koncerty i jak bedzie wiecej fanów i bedziesz miec jakies ferie wolne to wyjeżdżasz w trase to jak ?
-Witam cię menadżerze ! - powiedziałem i podałem rękę
-Witam cię to co gotowy żeby nagrywać ?
-Teraz?
-Pewnie to co śpiewałes
-Spoko
~~~~~~~~~~~~~~W tym czasie u Miley ~~~~~~~~~~~~~
Przed chwila wstałam i zaczełam rozmyślać i nagle zadzwonił mi telefon na wyswietlaczu był napisane ,,Dziadziś ''
(Miley - M , Dzadek - D )
M-Halo ?
D-Wiataj wnuczko jak tam w szkole?
M- O dziadek cześć , może być a co u ciebie jak sie czujesz?
D-Jakoś mam dobra wiadomość dla ciebie
M- Jaką ?
D przeprowadzam się do miasta gdzie ty chodzisz do szkoły
M- Na prawde ?
D - Tak
M - nawet nie wiesz jak się ciesze !
D- Jutro przylatuje
M - o której będziesz na miejscu ?
D - o 19.40
M - Będę po ciebie dozobaczenia dziadku kocham cię
D - No pa też cię kocham
Jezu jak dobrze jedyna osoba z mojej rodziny która żyje
a no własnie moi rodzice nie żyja , moja mama umarła przy porodzie a tata gdy miałam 2 latka powieśił się , i wychowywali mnie dziadkowie ale gdy miałam 10 lat to moja babcie porwali i zabili ludzie są okrutnii i mi tylko dziadek został które bardzo szanuje i kocham !

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz